English language
57. Tydzień Kultury Beskidzkiej „Trwajmy w tradycji”
57. Tydzień Kultury Beskidzkiej – największa impreza góralska w kraju – w 2020 roku odbędzie się pod hasłem „Trwajmy w tradycji”. Potrwa 9 dni, od 25 lipca do 2 sierpnia. Ponownie przekonamy się, jak mocno góralski folklor łączy ludzi. Tym razem spotkamy się przede wszystkim w Internecie, ale nie tylko…
Z pewnością widzowie będą mogli wygodnie rozsiąść się w fotelu, aby przez 9 dni oglądać na profilu facebookowym TKB albo kanale Youtube rozmaite materiały filmowe, również transmitowane na żywo. Planowane są liczne koncerty, zarówno zupełnie nowe, jak i archiwalne, oraz warsztaty, pokaz strojów, reportaże, gotowanie na polanie, wywiady z ludźmi TKB. Pomysłów jest mnóstwo. Można się więc spodziewać wielu ciekawostek, które m.in. ukazują festiwalowe kulisy.
Swoje filmowe propozycje przygotowują obecnie zarówno poszczególne estrady we wszystkich miejscowościach TKB, jak i instytucja koordynująca całe przedsięwzięcie –Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej. Odwiedzimy Wisłę, Szczyrk, Żywiec, Maków Podhalański, Oświęcim, Jabłonków, Ujsoły i Istebną. Spotkamy się też z laureatami Festiwalu Folkloru Górali Polskich z ostatnich lat. Posłuchamy koncertów beskidzkich kapel, nagranych na beskidzkich szlakach.
Czy planowane są jakieś wydarzenia poza Internetem? Taką możliwość dopuszczają obecnie niektóre estrady, szczególnie w Wiśle, Szczyrku i Żywcu. – Tak, są takie plany – stwierdza Lesław Werpachowski, dyrektor ROK w Bielsku-Białej, przewodniczący Komitetu Koordynacyjnego TKB. – Co uda nam się zrealizować, będzie jednak zależało nie tylko od nas, ale również od sytuacji epidemicznej i obowiązujących obostrzeń, a przecież nie wiemy, jakie one będą pod koniec lipca. My ze swej strony dołożymy wszelkich starań, aby to wielkie święto tradycji i folkloru, jakim jest TKB, i w tym roku cieszyło serca mieszkańców i naszych gości.
– Dla Wisły TKB jest niezmiernie ważny. Chcielibyśmy, aby mimo trudnej sytuacji, na przełomie lipca i sierpnia folklor w Wiśle był obecny. Postaramy się ten czas zagospodarować tak, aby to święto folkloru zagościło w przestrzeni miasta. Planujemy organizację jarmarku rękodzielników, mniejszych występów oraz wystaw plenerowych. Być może uda się także zorganizować korowód zespołów folklorystycznych – mówi Katarzyna Czyż-Kaźmierczak, dyrektor Wiślańskiego Centrum Kultury.
Sabina Bugaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji im. Jana Więzika w Szczyrku: – Na każde wydarzenie, zgodnie z obowiązującymi dzisiaj przepisami, możemy zaprosić 150 osób, dlatego planujemy m.in. koncerty weekendowe w pięknych, górskich plenerach oraz na Placu św. Jakuba, które dodatkowo będą streamingowane. Jest to jednak wstępny projekt i może ulec zmianie.
Z kolei estrada żywiecka pragnie zaprosić widzów na dwudniowe wydarzenie zlokalizowane na dziedzińcu Starego Zamku i na terenie parku, gdzie rozmieszone będą stoiska ludowych twórców. Mowa jest także o koncertach kapel oraz warsztatach rękodzieła i sztuki ludowej. Wszystko jednak jeszcze może się zmienić.
Sceny w Makowie Podhalańskim i Oświęcimiu, a także Ujsołach, Jabłonkowie i Istebnej skłaniają się jednak głównie w stronę działań internetowych. Estrada w Oświęcimiu organizuje m.in. nagranie koncertu Folkowe Klimaty z udziałem zespołu Turnioki. Maków Podhalański przygotowuje program wraz z lokalnymi zespołami regionalnymi oraz twórcami ludowymi, podobnie Istebna. Jak zapowiada z kolei Katarzyna Sporek z ujsolskiego Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji, wspaniałe, wysokie ognisko, które od lat zdobi TKB, zapłonie i w tym roku, podczas internetowych, jednodniowych 42. Wawrzyńcowych Hud. Natomiast organizatorzy 73. Gorolskigo Święta w czeskim Jabłonkowie poinformowali, że chociaż wydarzenie zostało odwołane, jednak także całkowicie nie zniknie. Przenosi się do sieci, gdzie zobaczymy m.in. retrospektywne reportaże.
51. Festiwal Folkloru Górali Polskich, który jest zawsze stałym punktem programu TKB, również zostanie przeprowadzony, po raz pierwszy w Internecie. Będzie to specjalna edycja, która w tym roku obejmie tylko konkurs kapel, grup śpiewaczych, śpiewaków ludowych, instrumentalistów oraz mistrzów z uczniami. Nagrania konkursowych prezentacji, nadesłane przez uczestników, zostaną ocenione przez komisję, w której zasiądą wybitni specjaliści z dziedziny muzyki ludowej. 2 sierpnia na profilu facebookowym TKB będzie można obejrzeć koncert laureatów.
Na Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne zgłosiło się 15 zespołów zagranicznych i 3 polskie, jednak wydarzenie zostało przeniesione na przyszły rok.
A jak zespoły folklorystyczne radzą sobie z kwarantanną?
– Ludzie są bardzo spragnieni siebie – mówi Jadwiga Jurasz, konferansjer TKB i kierowniczka zespołu Grojcowanie. – Chcą rozmawiać, być ze sobą, cieszyć się razem. Wszyscy bardzo na to czekają. Tęsknią też za występami przed publicznością.
Sabina Słowiak z zespołu Magurzanie podobnie opisuje sytuację: – Działamy tylko w Internecie. Z wielką radością przyjęliśmy informację, że odbędzie się konkurs FFGP. Wszyscy bardzo chcą się spotkać i działać. Już nie mogą się doczekać prób.
Aby wyjść nieco naprzeciw tym tęsknotom, już w kwietniu na profilu facebookowym TKB została zorganizowana akcja #zatancujwdomu, o której szybko zrobiło się głośno. Członkowie zespołów i muzycy nagrywali swoje wykonania we własnych domach. Do 10 maja zgłoszono ponad 50 wideo. Ich bohaterami są nie tylko polskie zespoły regionalne, ale też muzycy ludowi. Pojawili się także goście z zagranicy, na przykład z Francji, Gruzji, Turcji.
Zespoły otrzymały i przyjmowały również nominacje m.in. do słynnego #Hot16challenge2. Z kolei z okazji święta Konstytucji 3 maja organizatorzy TKB wspólnie z ZPiT Jawor z Lublina zaprosili do wspólnego śpiewania polskie zespoły i tak powstał niezwykły teledysk. Aż 102 wykonawców wykonało pieśń „Witaj majowa jutrzenko”.
Wszyscy czekamy na chwilę, kiedy będziemy mogli spotkać się na plenerowych koncertach, organizatorzy TKB również. Podkreślają jednocześnie, że zdrowie zarówno widzów, jak i uczestników imprezy jest dla nich najważniejsze. Z pewnością impreza odbędzie się wirtualnie, natomiast atrakcje planowane w plenerze ostatecznie wciąż zależą od sytuacji epidemicznej.
Więcej:
