Kto finansuje TKB?

Wraz ze zbliżającym się terminem Tygodnia Kultury Beskidzkiej pojawiają się coraz częściej pytania o organizatorów TKB i sposób jego finansowania. I wcale te pytania nie zaskakują,  ponieważ wiemy, że festiwale to zazwyczaj wielka i raczej nieprosta machina organizacyjna. Nie wynika ze złej woli czy z czyjegoś widzimisie, ale najczęściej jest to następstwo różnych sposobów finansowania danej imprezy. W przypadku TKB  sprawa jest złożona tym bardziej, że Festiwal odbywa się w aż 8 różnych miejscowościach (Wisła, Szczyrk, Żywiec, Maków Podhalański, Oświęcim, Ujsoły, Jabłonków, Istebna). Znajdują się one nie tylko na terenie dwóch województw (śląskiego i małopolskiego) ale także dwóch różnych państw (Polski i Czech). Pytanie więc kto tym wszystkim zarządza i kto to wszystko finansuje? Pierwsza odpowiedź narzuca się od razu. Otóż nie ma jednego organizatora i jednego finansującego. TKB jest finansowany tak ze środków publicznych jak i pieniędzy prywatnych (sponsorskich), tak z budżetu państwa, jak i z środków budżetowych samorządów, tak z dotacji podmiotowych, jak i grantów pozyskiwanych w konkursach.

Głównym Organizatorem imprezy jest Regionalny Ośrodek Kultury w Bielsku-Białej, który jest instytucją kultury samorządu województwa śląskiego i to z budżetu województwa idą największe pieniądze na festiwal. ROK nie ma własnych pieniędzy, natomiast ma pracowników, którzy cały festiwal przygotowują a potem czuwają nad jego przebiegiem. Jeśli więc na plakatach czy w materiałach promocyjnych logo ROK pojawia się w towarzystwie herbu województwa śląskiego to nie dlatego, że Bielsko-Biała leży w województwie śląskim, ale dlatego, iż samorząd województwa śląskiego finansuje ROK, w tym TKB i wcale nie są to małe pieniądze. Sięgają one 50 procent całości budżetu TKB, więc znaczą bardzo dużo. Ale jest też i drugie 50 procent budżetu i warto wytłumaczyć ich pochodzenie. W pierwszej kolejności to pieniądze poszczególnych miast i gmin, współorganizatorów TKB. Choć część koncertów na estradach finansuje ROK, to pozostałą ich część płacą poszczególne miejscowości, zwłaszcza pokrywając koszty nagłośnienia, oświetlenia i zabezpieczenia sceny, czy noclegów i wyżywienia wykonawców. Na poszczególnych Komitetach Organizacyjnych spoczywają również takie zadania jak organizacja targów sztuki i rękodzieła ludowego, korowody, wystawy czy inne wydarzenia okołofestiwalowe. W sumie środki estrad to około 25% budżetu TKB. Pozostaje drugie 25%, na które składają się pieniądze z Ministerstwa Kultury w formie grantu, o który co roku występujemy oraz środki sponsorskie. Z tymi ostatnimi jest ciężej, bo wojna, problemy gospodarcze i inflacja robią swoje. Stąd nasz szacunek za pomoc dla sponsorów i wszystkich finansujących.  Bez tych pieniędzy byłoby nam bardzo trudno, tym bardziej, że w TKB, w przeciwieństwie do innych festiwali, koncerty są nieodpłatne i wstęp na nie jest wolny. Na TKB występuje co roku ponad 5000 osób, w tym około 400 z zagranicy.  Przyjeżdżają na nasze wspólne zaproszenie i naszym zadaniem jest ich tutaj należycie ugościć. Robimy więc wszystko żeby się z tego zadania wywiązać. I z pewnością się wywiążemy.